Gdzie jest Twój dom marzeń? Nasz dom marzeń stoi w sercu Warmii - z dala od cywilizacji, pośród lasów - gdzie słychać tylko muzykę ciszy. Mówią, że szczęście, które się dzieli, mnoży się potem dwukrotnie. My postanowiliśmy podzielić się z Wami naszym miejscem na ziemi. Jeśli szukasz domu, w którym będziesz się czuć swobodnie, przyjmij nasze zaproszenie. U Buchosiów po prostu się odpoczywa.

GOSPODARZE

Cisza i zieleń.

Czy może być lepszy pokarm dla współczesnego umysłu nękanego zewsząd hałasem i ciągłym „prędzej, prędzej”?

Dla Małgosi i Tadeusza, którzy na co dzień pracują w służbie zdrowia, to miejsce stało się enklawą spokoju. Ona - pielęgniarka, on - chirurg. Wśród tej zieleni i ciszy nie tylko odpoczywają, ale odnajdują najprzyjemniejszą stronę życia. Bo dopiero w ciszy słychać muzykę natury – śpiew ptaków, rżenie koni, mruczenie kotów, zaś zieleń odsłania setki odcieni i tonów mieniących się w słońcu i deszczu. U Buchosiów po prostu czujesz, że żyjesz.

Tadeusz, miłośnik koni, pasjonat-inżynier, zrewitalizował przedwojenny dom oraz budynek gospodarczy, i przystosował je tak, aby były komfortowe, a jednocześnie nie straciły swojego pierwotnego klimatu. Natomiast dwa nowe budynki – stylem nawiązujące do istniejących - wybudował już według własnego projektu.

Małgosia - estetka - zadbała o wystrój: prosty, klasyczny, naturalny, taki, aby czuć się tu jak u siebie w domu.

Ten powrót do natury obejmuje znacznie więcej niż bajeczne miejsce w warmińskiej głuszy. To przede wszystkim atmosfera, którą tworzą właściciele.

Oboje podchodzą z Podlasia, więc kulinaria, jakie serwują, to najlepsza domowa kuchnia bogata we wschodnie przysmaki takie jak kartacze, pyzy, pierogi, a także rosół z ręcznie robionym makaronem i specjalność Małgosi – kiszka ziemniaczana. A wszystko przyrządzane na starej kaflowej kuchni.

Również atrakcje, jakie przygotowują dla swoich Gości, swoje źródło mają w naturze.

Dla pasjonatów jeździectwa – konie i bryczki, dla hobbystów wędkarstwa – dwa zarybione stawy, dla ludzi kochających las – rowery lub wyprawy na grzyby.

I wreszcie gospodarze. Bo gospodarze to nie tylko kochający przyrodę duet Buchowskich, ale również kury, siedem koni, koty oraz psie trio: Fado, Tequila i Puzon.

Wszyscy oni otwierają drzwi przed Gośćmi, którzy chcą na chwilę zapomnieć o pośpiechu, usiąść pod lipą i poczuć, jak inaczej płynie tu czas.

POKOJE

Oferujemy pięć pokoi z łazienką i kompletem ręczników, wokół których znajdują się dwa ogólnodostępne tarasy z widokiem na staw i las.

SALE

Posiadamy dwie sale na 45 osób – salę całoroczną przystosowaną do organizacji uroczystości, konferencji i bankietów oraz salę letnią nieogrzewaną dostępną sezonowo.